- Za swoją odwagę i determinację zapłacił życiem. Został w pamięci mieszkańców Piotrkowa i pamięci Polaków – tak o węgierskim pilocie Eugeniuszu Sziklay mówił w sobotę prezydent Andrzej Duda. Prezydenci Polski i Węgier odsłonili na piotrkowskim lotnisku obelisk poświęcony pionierowi światowego spadochroniarstwa. A to wszystko w ramach Dni Przyjaźni obu państwa, które odbywają się w Piotrkowie.
Treść artykułu została zablokowana, ponieważ wykryliśmy, że używasz blokera reklam. Aby odblokować treść, proszę wyłączyć bloker reklam na tej stronie.
- Pamięć jego dzięki obeliskowi tu w Piotrkowie Trybunalskim nie tylko będzie wieczna, ale będzie trwała w duszach młodych pilotów i spadochroniarzy, którzy będą szli to samolotów, po to by zmierzyć się z fizyką, by zmierzyć się z przyrodą.
Eugeniusz Sziklay zginął w Piotrkowie w 1925 roku podczas testowania spadochronu. I tu spoczął na zawsze. Jego losy podczas uroczystości przedstawił dyrektor Aeroklubu Ziemi Piotrkowskiej Jarosław Cempel.
Komentarze 36